Ameryka Środkowa w wersji mało znanej, atrakcyjnej i bezpiecznej – po postu Panama! Do niedawna mało popularny kierunek wyjazdów, mający do zaproponowania mnóstwo atrakcji w bardzo dobrym budżecie.
Na miejscu mamy do pokonania relatywnie niewielkie dystanse (Panama jest 4 razy mniejsza od Polski), a przeloty międzynarodowe są naprawdę dogodne. Panamę warto odwiedzić w okresie październik–maj. Zaplanujcie koniecznie:
Odwiedziny w nowoczesnym Panama City – stolicy i głównym ośrodku przemysłowym kraju. Nowa część tego miasta w niczym nie ustępuje centrom amerykańskich czy chińskich metropolii. Znajduje się tu największy port w kraju, stocznie, a także centrum finansowe. Spacer po panamskiej starówce, wpisanej na listę najważniejszych światowych zabytków UNESCO, będzie wielką przyjemnością. Odpocząć proponujemy ze szklaneczką panamskiego rumu w dłoni w jednym z barów na szczycie budynków.
Warto wybrać się nad Kanał Panamski, na platformę obserwacyjną. Rano jest największa szansa, że zobaczymy jeden z gigantycznych statków morskich w trakcie pokonywania kanału. Ciężko oderwać oczy od tego cudu inżynierii!
Koniecznie trzeba wybrać się motorówką do tropikalnych lasów deszczowych nad jeziorem Gatun, gigantycznego, sztucznego zbiornika stanowiącego część kanału Panamskiego, gdzie podziwiać można kilkaset gatunków zwierząt. Jeśli wolicie bardziej ekologiczne środki lokomocji, proponujemy rejs rzeką Pequeni na indiańskich pirogach, zwanymi cayucos, które wydłubane są w jednym pniu drzewa.
Warto odwiedzić jedną z indiańskich wiosek, poznać lokalną społeczność, wodza plemienia i na przykład spotkać się z szamanem i dać sobie zrobić roślinny tatuaż. Można zagrać w piłkę z lokalną drużyną, albo wykąpać się w krystalicznie czystej rzece.
Jeśli tylko wystarczy czasu, rekomendujemy zaplanowanie 2-3 dni wypoczynku w jednym z przepięknych resortów wypoczynkowych.
Strona korzysta z plików cookie. Możesz określić warunki przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookie w przeglądarce. Więcej informacji o polityce cookie